dla ludzi którzy lubią się śmiać

Satiri-wszechobecna

Ambiitne przedsięwzięcie;p Ja wiecej czasu przeznaczę na naukę, bo mialam do niej jednak zbyt olewatorski stosuek=.=

Mrowcia

Tiaaa... to samo mówię co roku... A mniej więcej po tygodniu nauki we wrześniu jestem padnięta tym wysiłkiem umysłowym ;p Ale powiem, że z każdym rokiem coraz dłużej wytrzymuję, każdego roku przybywa kilka dni gdzie jestem jeszcze na chodzie, później następuję mój kaput Confused

W tym roku padłam w połowie stycznia.... Crying or Very sad

Satiri-wszechobecna

Ja nie wyrabiałam w kwietniu... Miałam serdecznie dosyć...

Mrowcia

To i tak jesteś wytrzymała Razz

Satiri-wszechobecna

no wiesz, to była dopiero pierwsza gimnazjum, zobaczymy co będzie potem...

Yakusoku

Ech, pierwsza gimnazjum... *Rozmarza się* To były czasy.

Satiri-wszechobecna

^^Ech, żłobek... To były jazdyXD

Yakusoku

Ja tam w żłobku nie byłam, tylko w przedszkolu. A niezłe biby tam urządzałaś?

Satiri-wszechobecna

No wiesz... Wtedy rzucanie zarciem uchodziło na sucho... A jak sie ktoś zsiusiał to wszyscy wkoło niego latali;p

Yakusoku

U mnie to była pełna kultura. Wymienianie się różowymi karteczkami do segregatora, męczenie lalek barbie, ploty, itp.

Satiri-wszechobecna

Ach... Tak to było w przedszkolu... W żłobku to byłam jak mały mafiozo;p

Yakusoku

Widzę, że mnie dużo ominęło Confused

Satiri-wszechobecna

Ech... Z pokolenia na pokolenie młodzież jest bardziej bandycka;p

Mrowcia

Ja byłam taka bandytka Razz

Kiedyś taka dziewczyna zapier... wzięła mi moje kochane JEŻE! i się nimi bawiła, gdy to zobaczyłam tak ją sprałam, że musiała się ona przenieść do innej grupy Very Happy

A swoją drogę to kilka lat później jeszcze pobiłam kuzyna Very Happy

Ale tak to jest gdy się obracam w środowisku samych chłopaków a żadnych koleżanek Very Happy

Ja jedna, dwóch braci, 5 kuzynów, chłopak i ich koledzy... Czasem wątpie w swoją kobiecość Very Happy

Ale na wielkie szczęście ta męskość, ta chęć do bicia już mi przeszła Very Happy

Mogę się pochwalić, że miałam kryminalną przyszłość i byłam najodważniejsza w całym mieście Very Happy

Yakusoku

Ja w podstawówce byłam "bandytką". Kiedyś pobiłam koleżankę (swoją drogą słit dzieFFuszkę), bo mnie publicznie obsmarowała Cool