dla ludzi którzy lubią się śmiać

Mrowcia

Zapraszam tutaj do kończenia tematu o sukienkach. Bo to tak trochę nie miło mieszać Romeo Giertycha z letnimi sukienkami;p

Io

Ja mogę jedynie powiedzieć, że ostatnią sukienkę nosiłam 4 lata temu, a ogólnie mam alergię na spódnice i sukienki Wink

. Jutro koniec roku, mam nadzieję, że mama nie zrobi mi prania mózgu i nie będę musiała skorzystać z opcji 'założyć spódnicę' Laughing

Mrowcia

Na codzień, na zakończenie i rozpoczęcie są spodnie, ale gdy mi kilka takich lolitek przyjdzie do szkoły na różowo, to tak legalnie w pysk im nie trzasnę za to ich strojenie, dlatego wole ubrać się po swojemu(Broń Boże cała na różowo!), ale w sukienke i pokazać, że ja też mogę być ładna(ale sobie wlewam, ale to tylko przez te różowe lolitki)

Io

No niestety, lolitki maja taka naturę, że się muszą pokazać i ubrać na neonowa różowo, żeby je było widac z odległości 1 km. Ja np. mam jedną czy dwie bluzki mlecznoróżowe i nosze je czasem, bo za różowym mnie przepadam. Osobiście uważam, że ubranie się od stóp do głów na różowo jest grubą przesadą.

Satiri-wszechobecna

Różowy to po prostu kolor, ale w nadmiarze, tak jak każdy inny, jest odpychający...

Io

Zgodzę się, ale mam taka naturę, że różowego nie trawię. Żółtego z resztą też.

Satiri-wszechobecna

A ja lubieoba kolory, są żywe i wcale nie najgorzej wygladaja ze zwykłymi jeansami. W sumie to ja, całkiem przypadkiem, mam wiekszosć rzeczy czerwonych, ale znajdzie sietam wiele, wiele innych bzdetów. Przykładowo bluzek mam od cholery, a w połowie nie chodzę^^

Io

Ja nie chodze przeważnie w tych, które są już przykuse albo w tych, które przeoczę Wink

. Tak to jest na tym świecie, że są gusta i guściki i są osoby, które lubią kolory których ja nie lubię Wink

Satiri-wszechobecna

Ależ oczywiście! Popieram. Ja jdnak, bez względu na wiele rzeczy i tak pozostanę przy kolorowej garderobie^^

Io

Ja osobiście też lubię dość kolorowe ubrania, ale bez przesady, w neonach to ja paradować nie będę Wink

.

Satiri-wszechobecna

A ja, kurcze ubieram sie na odblaskowy zielony, pomarańczowy, rózowy i świecący żółty! No dobra, moze jednak nie;p

Io

Ehehe

. A ja chodzę tylko w neonowym różowym, paznokcie mam pomalowane na oczojebny żółty, a szkła kontaktowe mam czerwone i jeszcze żyję Razz

Satiri-wszechobecna

a ja mam p!nq$ioffe włoski i słitaśne roshoffe i czarne(takie mrochne, nie?) podwiąSki

Io

A ja doteko codziennie paraduję po całym miećie przebrana za rOoOsSsIiIOoFfEeGoo teletubisia i wszyscy patrzą na mnie z podziwem, że strarzy pozwalają mi w czymś takim chodzić Wink

Satiri-wszechobecna

ja jestem mrochna anielica któa jest w 1/2 wampirem, w 23/89 wila, w 1/4 elfką i drowem a takze magiem, córką Dumbledore'a i mam moce jak Potter, pan Baggins, Gandalf, Gollum, Atomwki i Power Rangersi oraz Czak Norris. Rulezuję, nie?